Niebieskie języki, pękate brzuchy, szerokie uśmiechy i wiele zachwytów - takie podsumowanie naszych dzisiejszych warsztatów w Ciuciu. Poranna godzina nie odstraszyła dzielnych Wzornikowiczów i w niedzielny poranek śniadaliśmy w Ciuciu kręcąc lizaki, cukierki i ozdoby choinkowe. Oczywiście część kreacji została natychmiast skonsumowana:) Mamy nadzieję jednak, że pozostała cześć cieszyć będzie oko na świątecznych drzewkach. My już wiemy skąd się bierze karmel i jakie formy przybiera, polecamy odwiedzić Ciuciu - pyszne prezenty i mnóstwo uśmiechów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz